środa, 14 sierpnia 2013

"Oro"



Tytuł: "ORO"

Autor: Marcel A. Marcel

Wydawca: Marginesy

Data premiery: 30 maja 2012 r.

Ilość stron: 360

Okładka: miękka

Cena: 34,90 zł

ISBN: 978-83-933758-2-0


RECENZJA

18 komentarzy:

  1. Gdzieś już czytałam o książce. I mi okładka bardzo się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepszy przykład na to, że wszystko zależy od gustu :D

      Usuń
  2. Jakoś nigdy mnei do niej nie ciągnęło...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę, ale jakoś mnie nie ciągnie. Mamy podobny gust, bo dla mnie okładka wydaje się taka... nijaka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzieś już słyszałam o tej książce, a Twoja recenzja mi o niej przypomniała, ale jakoś nigdy mnie do „Oro” specjalnie nie ciągnęło, więc raczej nie przeczytam.... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakiś rok temu bardzo chciałam przeczytać. Teraz mi trochę przeszło, ale nie mówię, że nie sięgnę. Gdyby nadarzyła się okazja zrobiłabym to chętnie;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och! A mnie się TAK BARDZO podobała! Moim zdaniem jest świetna. Ale ja byłam od początku do niej dobrze nastawiona (przez opinię pana z biblioteki i mojej siostry). Historia, bohaterowie, poruszone tematy... Wszystko dla mnie było dobre ;) Nawet początek, choć przyznaję, że nie jest to najlepsza część programu. I Lena mnie czasem dobijała swoim zachowaniem. Tak czy inaczej, poleciłabym każdemu. Okładka nie jest taka zła ^^
    Jednak nikt nie powinie się do niej zrażać na początku!

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tek książce, a recenzja bardzo dobra i przyjemnie sie czyta :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś miałam wielką ochotę na tę książkę. Liczne pozytywne opinie bardzo mocno mnie na nią nakręcały, tym bardziej że, w przeciwieństwie do Ciebie, okładka bardzo mi się podobała i podoba, jednak z biegiem czasu zapomniało mi się o niej... Teraz, kiedy mam niewiele czasu, nie wiem czy mam ochotę na borykanie się z tą historią, chyba jednak zostawię sobie ją na inną porę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Początek książki choć ważny nie jest najwazniejszy. Czytałam jedną bardzo pozytywną recenzje, która na prawde bardzo mnie zachęciła i nie było mowy o nudnym początku. Musze się jeszcze zastanowić czy przecztac.

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka faktycznie kiepska, ale mnie intryguje tytuł. Chyba jednak nie na tyle, by chcieć zmierzyć się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ mnie zaciekawiłaś!! Często się zdarza, że jak zaczynam czytać jakąś książkę, to pierwsze kilkadziesiąt stron jest dla mnie trudne do przebrnięcia, a później się okazuje, że powieść jest świetna i bardzo wartościowa. Ciekawa jestem dlaczego chciałaś książkę wyrzucić przez okno?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mogę odpowiedzieć na to pytanie bo to by zepsuło cały efekt :D
      Ale zakończenie jest faktycznie zaskakujące.

      Usuń
    2. Też jestem bardzo ciekawa i to nie tylko tego. Fabuła bardzo mnie zaciekawiła, więc będę pamiętała o tej książce.
      Nawet ten ciężki początek mnie nie zniechęci.
      Pozdrawiam i z przyjemnością się u Ciebie zadomowię:)

      Usuń
  12. Niestety Agnes, to nie dla mnie :) Ostatnio jestem na etapie Murakamiego a konkretniej Norwegian Wood. Jestem tą historią zauroczony! I już mam w planach "Na południe od granicy na zachód od słońca". Uwielbiam takie książki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ciągle się zabieram do Murakamiego... I sama nie jestem pewna od czego powinnam zacząć :)

      Usuń
    2. Wg mnie zaczęcie od Norwegian Wood powinno być dobre. Sam od tego zacząłem i jestem ciekawe tej przygody :)

      Usuń

Każdy głos jest mile widziany. Zapraszam do komentowania. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...