sobota, 22 marca 2014

"Freak City"




Tytuł: "FREAK CITY"

Autor: Kathrin Schrocke

Wydawca: Dreams

Data premiery: 3 października 2013 r.

Ilość stron: 222

Okładka: miękka

Cena: 27,99 zł

ISBN: 978-83-63579-03-6


RECENZJA

42 komentarze:

  1. I właśnie w tym momencie zrobiło misię strasznie przykro z powodu tej książki. Zmarnować taki dobry pomysł :( Po opisie spodziewałam się czegoś podobnego do genialnej "Gwiazd naszych winy", ale widzę, że ta książka nawet nie dorasta jej do pięt. Wielka szkoda, bo miałam ochotę na tę powieść :(

    http://czytanie-i-ogladanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Ja też miałam nadzieję na coś w stylu "Gwiazd"... :/

      Usuń
  2. Właśnie już ileś razy zwracałam na nią uwagę i za każdym razem odmawiałam sobie jej kupna. Coś czuję, że nie będę żałować swojej decyzji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to dobrze... Chociaż no wiesz - subiektywna opinia jest tylko subiektywna :)

      Usuń
  3. Nawet okładka mnie odstrasza ; ) To zupełnie nie moje klimaty i nie moja tematyka ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie trzymaj się z daleka od tej książki :D

      Usuń
  4. niby mówi się, że książki po okładce się nie ocenia, ale pierwsze co robie to łapie ta która dobrze wygląda i przyciąga wzrok

    OdpowiedzUsuń
  5. W życiu bym się nie spodziewała takiej oceny. Naprawdę ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. A zdawałoby się, że to materiał na świetną książkę! Czytałem parę dobrych opinii, ale prawdę mówiąc i tak miałem obawy, że ta książka może być niedoskonała, co właśnie wykazałaś w swojej recenzji...

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno będę unikać, zadziwia mnie po co autorzy tworzą bohaterów, ma których nie mają później pomysłu, jak tutaj ten drugi przyjaciel. Powtarzanie w kółko tego samego też należy do bardzo irytujących zabiegów. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale moje życie nic nie straci, jeśli nadal będę ją ignorować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam... Naprawdę ta książka jest zadziwiająco słaba. Przynajmniej według mnie.

      Usuń
  8. Skoro tak strasznie wymęczyłaś się przy tej książce to i ja będę omijać ją z daleka, aby się niepotrzebnie nie irytować. Szkoda jednak, że tak słabo jest napisana. Liczyłam na coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również. Tym bardziej, że zapowiadało się całkiem nieźle.

      Usuń
  9. OO mała ilość stron, a więc szybko sieją przeczyta ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzięki za nie polecenie tej książki! Wiem, że nie warto jej kupować ;D
    Ocena rzeczywiście bardzo niziutka ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jej w planach, ale widzę, że niewiele straciłam a w zasadzie zaoszczędziłam czas

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam wiele pozytywnych recenzji. Tak pozytywnych, że nabrałam ochoty na jej przeczytanie. Aż do teraz. Jako jedna z nielicznych powiedziałaś, co w tej książce jest naprawdę. Pokazałaś ją taką, jaka jest. Nie umiałaś doszukać się drugiego dna (którego widzę, że tak naprawdę nie ma, a które dorobiło kilka osób w recenzjach). Dziękuję za ostrzeżenie, będę tę książkę omijać z daleka, a jak zdarzy się, że wpadnie mi w ręce to nie będę oczekiwała jakiegoś cudu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie możliwe, że jestem wyjątkiem potwierdzającym regułę :) A tak naprawdę to dużo zależy od gustu i oczekiwań... Nie mniej jednak spróbowałam przeczytać ją jeszcze raz i nie dałam rady.

      Usuń
  13. Przeczytam "Freak city", ale mam na temat tej książki lepsze zdanie od Ciebie ^^ Zdecydowanie bohaterowie denerwowali, a niektóre sytuacje były całkiem bez sensu, ale mimo wszystko nie była taka zła. Taka przeciętna, lekka powieść dla osób, które chciałyby się dowiedzieć czegoś o osobach głuchych. Mnie właśnie ten wątek podobał się najbardziej. Trochę bałam się tego, jak autorka przedstawiła młodzież (jesteśmy aż tacy źli?).
    Może mnie podobała się bardziej, bo nie spodziewałam się po niej niczego wielkiego. Od początku wiedziałam, ze to tylko niewymagająca powieść dla młodzieży ^^ Do "GNW" jej daleko!
    Pozdrawiam ciepło ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to dobrze :) Jesteś przykładem na to ile zależy od gustu i oczekiwań :)

      Usuń
  14. Dla młodzieży pewnie nie będzie taka zła. Ja raczej do niej nie zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie, a może również.. Ja bym na nią więcej czasu nie traciła. :)

      Usuń
  15. Czytając początek Twojej recenzji myślałam, że całość będzie hymnem pochwalnym na jej cześć, a tu takie zaskoczenie:) W takim układzie raczej podziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jest u nas w bibliotece i miałam zamiar ją wypożyczyć, ale chyba jednak spasuję. Szkoda, że aż tak słabo wypadła, bo naprawdę zapowiadała się ciekawa książka :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... To oczywiście Twój wybór, ale jeśli książka jest w bibliotece, to ja bym mimo wszystko spróbowała :) Każda moja opinia jest tylko subiektywna. Może akurat komuś innemu książka się bardziej spodoba. Przykładem na to jest np. Marzenka P. w komentarzu wyżej :)

      Usuń
    2. Zostawię ją sobie na wakacje - akurat będzie na jedno popołudnie :)

      Usuń
  17. W takim razie nie będę tracić swojego czasu. Dzięki za przestrogę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaskoczyłaś mnie, bo akurat ja odebrałam tę książkę bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze :) To świadczy o tym jak ważny jest gust itd. :)

      Usuń
  19. osobiście nie przekonuje mnie ta lektura po Twojej recenzji, która zawiera wszystko czego potrzebowałam by się zdecydować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie dobrze, że rozwiałam Twoje wątpliwości :)

      Usuń
  20. Recenzja bardzo dobra, a co do książki - sama okładka zniechęca mnie do dalszego zapoznania się z lekturą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat okładka nawet przypadła do gustu, ale kompletnie nie pasuje do treści :)

      Usuń
  21. Zdecydowanie nie przeczytam. Mam już dosyć takich książek! :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy głos jest mile widziany. Zapraszam do komentowania. :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...