
"Some Boys" to książka, która pozwala czytelnikowi zastanowić się nad samym sobą.
Historia głównej bohaterki została przedstawiona z różnych punktów widzenia, jednak czytelnik dowiaduje się o tym poprzez opowieść Grace - bohaterki prześladowanej w szkole z powodu samoobrony i Iana - chłopaka, którego najlepszy przyjaciel oskarżany jest o okrutną zbrodnię. Dzięki wielowątkowości i złożoności fabuły odbiorca może zacząć rozumieć bohaterów, jak również złościć się na nich czy być zszokowanym podejmowanymi przez nich działaniami. Czytelnik może obierać różne strony, zmieniać je i zastanawiać nad tym co jest prawdą, a co kłamstwem. Ostatecznie jednak otrzymuje odpowiedź na pytania, które zadaje sobie w trakcie lektury.
Niektórym może się to nie podobać - nie każdy uzna, że rozumie zachowanie Grace i Iana. Inni uznają, że niczego nie wzbudziło ich wątpliwości. Jednak niezależnie od podejścia do tego co się w tej książce dzieje, na końcu można dokonać niesamowitej autorefleksji, która jednoznacznie wskazuje, czy należy się do grupy prześladowców czy prześladowanych.
Powieść Patty Blount wielokrotnie wzbudzała we mnie wątpliwości. Gdy byłam pewna, że rozumiem zachowanie bohaterów, po chwili działy się rzeczy, które sprawiały, że zastanawiałam się nad ich poczytalnością. Bardzo cieszy mnie fakt, że autorka napisała krótką, składającą się z dwóch rozdziałów nowelkę - "One girl", w której uzupełniła niezwykle istotny aspekt psychologiczny wpływający na zachowanie głównych bohaterów. Warto przeczytać zarówno powieść, jak i tę krótką historię wieńczącą całość, nawet jeśli niektórzy uznają, że książka jest przeciętna lub mało realistyczna. Według mnie zabieg był celowy i po dłuższym zastanowieniu nad fabułą doszłam do wniosku, że autorka po prostu wpadła na doskonały pomysł :)
Kopę lat :D
OdpowiedzUsuń