Requiem - najszybciej przeczytana przeze mnie część trylogii "Delirium".
Echols Jennifer - jestem bardzo ciekawa jej książek.
Cmętarz Zwieżąt - pierwsza książka Kinga!
Endymion Spring - moja pierwsza książka fantasy.
Numery 1,2,3 - moja ukochana trylogia, do której będę zawsze wracać z miłą chęcią!
Złodziejka książek - książka, którą pokochałam od pierwszych stron.
Ee Susan - marzy mi się "Angelfall", ale boję się długiego czekania na kolejne części.
Niebo jest wszędzie - książka, która podbiła moje serce.
Trzy metry nad niebem - książka, którą zaczęłam i pierwszy raz w trakcie jej czytania przeczytałam inną książkę.
Kiedyś na pewno - moja pierwsza książka Ewy Nowak.
Intruz - jedyna książka w mojej biblioteczce, która została zakupiona prawie pięć lat temu i nadal nie miałam okazji jej przeczytać ;/
Kolonie Knellera - pierwsza tak cienka książka, na podstawie której film okazał się znacznie lepszy i ciekawszy.
Syrena - pierwsza część trylogii, po której nie spodziewałam się tak pozytywnych efektów, jakie dostałam.
Ishiguro Kazuo - człowiek, który napisał najlepszą dysutopię, jaką czytałam ("Nie opuszczaj mnie")
Ą - niech będzie Allen - nie lubię ani jego książek, ani filmów. Przykre ale prawdziwe :)
Żeromski Stefan - no nie dzierżę człowieka... Nie mogę go znieść... ale tyłek mi na maturze uratował, bo "Przedwiośnie" znałam najlepiej :D
Krucha jak lód - książka ma 616 stron. Przeczytałam w dwa dni.
Obiecaj mi - moja pierwsza książka Evansa.
W pierścieniu ognia - najlepsza według mnie część "Igrzysk".
Eugenides Jeffrey - najpierw obejrzałam film "Przekleństwa niewinności", czego żałuję, bo dopiero niedługo zabiorę się za książkę, a chciałabym, by było odwrotnie.
Moja propozycja pokazania Wam jak gram przypadła Wam do gustu, jak dało się zauważyć w poprzednim poście.
Od razu powiem, że filmików mam bardzo mało i wszystkie były nagrywane kilka lat temu.
Postanowiłam, że podzielę je na części, żeby nie zarzucić Was od razu swoim beztalenciem :D
Muszę Was najpierw ostrzec... Wszystkie nagrania pochodzą z aparatu, który nie jest przystosowany do nagrywania filmów. Lepiej nie słuchać jakoś głośno, bo słychać szum i trzeszczenie.
Dźwięk jednym słowem nie jest taki, jaki być powinien.
Rewelacyjnie grasz! Naprawdę świetnie się słucha Twojej gry :) Aż zaczynam żałować, że porzuciłam naukę muzyki wiele lat temu.
OdpowiedzUsuńDziękuję... To bardzo miłe.
UsuńJeśli Cię to pocieszy, w mojej klasie było wiele osób, które zrezygnowały ze szkoły muzycznej. I później też tego żałowały.
Posłuchałam raz i jest świetnie, ale "wpadnę" do Ciebie później, bo bladym świtem mój mózg jeszcze nie odbiera rzeczywistości jak trzeba...
OdpowiedzUsuńŚwietnie to rozumiem :)
UsuńCudnie;)
OdpowiedzUsuńJej, dziękuję... :)
UsuńWow cudnie grasz *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję.. To bardzo miłe :)
UsuńŚwietnie się tego słuchało, aż się rozmarzyłam ;)
OdpowiedzUsuńA zabawa ciekawa, choć u mnie nazwa krótka ^^
Bardzo mi miło, że się rozmarzyłaś :)
UsuńO cholera (przepraszam), gdyby nie te moje nieszczęsne głośniki mogłabym posłuchać, a tak ... lipa. :( Ale obiecuję, że jak tylko kupię nowe to posłucham jak grasz. :)
OdpowiedzUsuńNie przepraszaj :) Tak to jest, że jak jedna rzecz zacznie się psuć, to psuje się wszystko po kolei :)
UsuńZgadam się co do "W pierścieniu ognia" :) Koniecznie przeczytaj "Intruza"!
OdpowiedzUsuńŚlicznie grasz ;)
Na pewno przeczytam :)
UsuńDziękuję :)
Fajna zabawa, ale przy twojej grze zeszła na drugi plan. Bardzo przyjemnie się słuchało, aż zapragnęłam tak się nauczyć:) mam nadzieję, że wrzucisz coś jeszcze? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję... Nie spodziewałam się tak miłych słów :)
UsuńTak, mam jeszcze parę filmików i na pewno je wrzucę :)
Bożee Agnes, tyś normalnie masz talent i to wyćwiczony :o Bardzo przyjemnie mi się słuchało obydwóch utworów i czekam na kolejne :P
OdpowiedzUsuńI przepraszam Cię, że nie zawsze mam czas wejść na Twojego bloga, ale praca zjada mi sporo wolnego czasu. I jeszcze jak tu pisać recenzje w terminie... Ale nie martw się nadrabiam zaległości masowo :) Jak już się dorwie do Twoich tekstów to nie puszczam :D
Pozdrawiam
Ciastek :)
Jesteś po prostu skromną dziewczyną, która robi to co lubi i robi to najlepiej :) Gratuluję Ci tak dużych sukcesów i jeszcze większych w przyszłości :D. I wiem jak to jest gdy pełna sala ludzi wpatruje się w Ciebie, a Ty musisz grać. Kiedyś grałem na deskach jako aktor, jednak tak dużych sukcesów nie odnosiłem :) Ale nie powiem, doświadczenie które zdobyłem wtedy, przydaje się i teraz. Człowiek jest bardziej pewny siebie i łatwiej komunikować się w życiu :)
UsuńA do której szkoły muzycznej chodzisz?
Nie o tej aferze nie słyszałem, ale prawda pewnie siedzi po środku. I Adam jak i zespół musieli mieć na pieńku już od dłuższego czasu. I musieli mieć coś za skórą, bo oba te dwa powody nie były wyssane z palca. A co do nowego wokalisty, to przed chwilą go słuchałem i "Animal I Have Become" czy "I Hate Everything About You" już nie brzmi tak samo...
Może wezmę udział, ale mogę mieć mały problem z literką Q, ale coś się wymyśli :)
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka umie zagrać ten utwór, piękny :) Jednak, fanką ,,Zmierzchu'' nie jestem.
http://qltura.blogspot.com
Ja jakąś wielką fanką "Zmierzchu" też nie jestem, ale miło mi się czytało i oglądało :) Za to muzykę z tych filmów uwielbiam :)
UsuńAż zzieleniałam z zazdrości! jak ja bym chciała umieć tak grać!!! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJej.. Dziękuję! Naprawdę nie spodziewałam się takiego odzewu w komentarzach...
UsuńŚwietna zabawa i podziwiam umiejętności:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chociaż nie ma co podziwiać... Jest wielu lepszych :)
UsuńSzczerze mówiąc to w mojej domowej biblioteczce sporo jest książek kupionych lata temu, które jeszcze nie zostały przeczytane.
OdpowiedzUsuńkolodynska.pl
U mnie też... Ale nigdy nie było żadne powyżej 4 lat, a "Intruz" się wybił.
UsuńGrasz przepięknie!!! Chciałabym mieć taki talent. Najmilej słuchało mi się 1 utworu. Puszczałam go sobie z 10 razy ;) Bardzo fajny TAG. Może w niedalekiej przyszłości zrobię u siebie na blogu :) Pozdrawiam ;***
OdpowiedzUsuńDziękuję! To bardzo miłe słowa dla osoby, która w siebie nie wierzy :)
UsuńZabawa niesamowicie ciekawa, ale pod największym wrażeniem jestem tych filmików. Szczególnie drugi, mam ogromny sentyment do tej melodii... Jesteś fantastyczna w tym co robisz ;)Ja niestety jestem antymuzyczna, ale moja siostra również zaczęła uczyć się gry na pianinie w szkole muzycznej, życzę jej, aby była kiedyś tak dobra jak Ty :)
OdpowiedzUsuńMam nuty do tego drugiego utworu. Jeśli chcesz, daj znać. Podeślę :)
Usuńświetnie grasz, jestem pod wrażeniem. Sama marzę o pianinie, może kiedyś uda mi się spełnić to marzenie i być może kiedyś w dalekiej przyszłości uda mi się zagrać coś tak pięknie, jak Ty :)
OdpowiedzUsuńciekawa zabawa, pierwszy raz się z tym spotkałam. :)
Dziękuję! Życzę, by Twoje marzenie się spełniło, ale z jednym wyjątkiem... Żebyś grała LEPIEJ! :)
UsuńFajnie grasz, ja też czasem sobie pogrywam, ale mam takiego starego keyboarda na którym bardzo niewygodnie się gra... No ale lepsze to niż nic :) Może też nauczę się "River flows in you" bo to bardzo ładna melodia!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, jest piękna :)
Usuń